czwartek

#48-minimalizm


Co jakiś czas mam tak że zaczynają podobać mi się rzeczy lub kolory na które wcześniej nie mogłam patrzeć. Teraz mam tak z kolorem czerwonym burgundowym i chokerami. Kiedy zaczęła się moda na chokery każdemu mówiłam że za żadne skarby go sobie nie kupię no ale kobieta zmienną jest..

Bluzka ze zdjęć urzekła mnie swoim kolorem no i cudownym wycięciem. (do zdjęć zapomniałam założyć skórzanej kurtki..)






/bluzka-Sinsay/ spodnie-Zara/ buty-Cropp/

#47- my favourite


Już kilka razy pisałam o moim uwielbieniu do wielgaśnych  swetrów. Ten z dzisiejszego posta jest mojej mamy. Ma on w sobie wszystko to co lubię w swetrach  a do tego ma też piękny granatowy kolor. Dzięki niemu polubiłam dekolty w łódkę. Dla mnie to ideał jeśli chodzi o swetry!